Halfway Festiwal był dla mnie nie lada wycieczką. Znajdujący się na dokładnie drugim końcu Polski Białystok odwiedziłam po raz pierwszy. I powiem Wam, że za rok i kolejny rok i jeszcze następny, tak długo jak będzie trwał Halfway Festiwal, będę tam wracać. A oto powody dla których to robię:

hf2Takiej atmosfery nigdzie nie znajdziecie

Bywałam na różnych koncertach i festiwalach – małych, dużych, kameralnych, spokojnych, szalonych, ale takiej atmosfery, jak w amfiteatrze Opery i Filharmonii Podlaskiej, nigdy jeszcze nie doznałam. Musicie uwierzyć mi na słowo – słuchanie koncertów w tym miejscu to zupełnie inne, nowe doznanie muzyczne. Wszyscy są skupieni na muzyce, która płynie centralnie w Twoje serce. Tak ja to odebrałam. Magia, po prostu czysta magia.

11356958_982893918417691_1246741066_nNiesamowici artyści, których spotkasz tylko na Halfwayu

Większość z zagranicznych artystów, którzy występują na Halfway Festiwal wpadają do Polski tylko i wyłącznie na ten jeden koncert. I jest to idealny powód dla którego powinniście przyjechać za rok, ponieważ jestem pewna, że następny lineup będzie równie boski. Sharon Van Etten, She Keeps Bees, The Antlers, Vök czy Moddi byli dosłownie na wyciągnięcie ręki. Po koncercie lub nawet w trakcie festiwalu można było się do nich dosiąść i spokojnie porozmawiać. Udało mi się złapać też Oly. (btw mam dla Was podpisaną płytę!) i cały Sister Wood. Wszyscy są szczęśliwi, że grają w tak wspaniałym miejscu, wydają się być bardziej zrelaksowani niż na innych festiwalach i tryska z nich dobra energia.

hf5Możesz wyłożyć się na trawie i nie przegapić żadnego dźwięku 

Teren Opery i Filharmonii Podlaskiej cechuje się tym, że dookoła jest mnóstwo zieleni, a specjalnie wydzielona górka trawy jest idealnym miejscem do leżakowania pomiędzy koncertami. I jeśli naprawdę nie będzie Ci się chciało z niej podnosić, prawie nic nie stracisz – wszystkie dźwięki łagodnie dobiegają do Ciebie i możesz się rozkoszować nimi w pozycji leżącej ;) Wiadomo, traci się trochę widoków, ale każdy ma inny styl czerpania radości z festiwalu. Poza tym jest to idealne miejsce na piknik, czy zjedzenie pysznego jedzenia, które jest serwowane na terenie festiwalu :)

hf1Poznasz dziesiątki ludzi

Na ogół jestem bardzo otwartą osobą i nie stronię od rozmawiania z obcymi ludźmi, ale nawet moi mniej komunikatywni znajomi potrafili nawiązać fajne kontakty na festiwalu. Jest to proste dzięki temu, że będąc na koncercie siedzisz bardzo blisko innych ludzi, teren festiwalu też nie jest ogromny, więc wystarczy tylko się uśmiechnąć i powiedzieć „cześć”. Warto też pamiętać, że całkiem spora ilość ludzi, którzy są na tym festiwalu przyjechała z odległych zakątków Polski by posłuchać muzyki, którą Ty też uwielbiasz. A przecież nie od dziś wiadomo, że muzyka łączy ludzi ;)

hf3Białystok jest piękny!

Leniwe przedpołudnia spędzaliśmy na zwiedzaniu miasta, do którego nas wywiało. I zupełnie szczerze – nie spodziewałam się takich pięknych widoków. Białystok okazał się miastem, w którym można nacieszyć nie tylko uszy ale też oczyi żołądek, ponieważ trafialiśmy do samych dobrych knajpek. Pogoda też dopisywała więc tym bardziej miasto pokazało wszystkie swoje uroki.

Mam nadzieję, że udało mi się Was przekonać do tego, by za rok przyjechać na ten jedyny w swoim rodzaju Festiwal? :)

fot. Packshot studio