Sprawa jest prosta – rzucasz wszystko co robisz, przesłuchujesz te 6 nowości (z jednym bonusem!) i piszesz w komentarzu, który kawałek trzymasz na zapętleniu do końca dnia, ok? :)

Gorillaz – Let Me Out

28 kwietnia. Data premiery nowego krążka Gorillaz. Czekacie? Jeśli tak, to po przesłuchaniu Let Me Out, wyjdziecie z siebie. Dosłownie, kawałek jest tak ogromną dawką energii, że chodzę po ścianach w oczekiwaniu na kolejną dawkę dźwięków od Damona Albarna i Jamiego Hewletta. Będzie ogień!

BONUS: Gorillaz – Andromeda (Bonobo Remix)

BANKS – Crowded Places

Jillian Banks niespodziewanie powróciła z nowym singlem Crowded Places, zapowiadając kolejny projekt i follow-up po jej albumie The AltarDelikatny wokal i subtelna elektronika tworzą razem zupełnie inny obraz artystki niż do tej pory – oczekiwałam kolejnej lawiny emocji podbitej mocnym beatem. Zaskoczenie. Mam nadzieję, że to słowo będzie nam towarzyszyło już zawsze w odniesieniu do BANKS.

 

 

Oh Wonder – Lifetimes

Duo Oh Wonder nie zwalnia tempa. Dopiero co cieszyliśmy się ich debiutanckim albumem, a oni już zdążyli dostarczyć nam dwa single i zpowiedzieć drugi krążek Ultralife, który trafi do naszych rąk 16go czerwca. Najnowszy z nich – Lifetimes, zaskakuje świeżością i po raz kolejny rozpala moje gorące uczucie do tej dwójki.

 

 

Jaymes Young – Stoned On You

Moje guilty pleasure powróciło z kolejnym zapętleniem. Po Habits Of My Heart nadal uważam, że chłopak idealnie łapie te ulotne chwile i momenty, które definują związek i uczucia związane z drugą osobą. Tym razem dostaliśmy kolejną dawkę takich emocji. Jak sam Young powiedział: „The song is about being totally infatuated with someone, to the extent that it’s really an intoxicating experience.” 

 

 

FEIST – Century

Kolejny krążek na który czekam, to powrót Feist. Wiążę dość spore nadzieje z Pleasure – chciałabym poczuć jeszcze raz te wszystkie emocje które miotały mną lata temu. Drugi singiel pozwala mi utrzymać nadzieję, że właśnie tak się stanie. Na Stereogum znajdziecie bardzo fajny wywiad z artystką na temat tego krążka.

 

TALOS – CONTRA

Eoin French aka Talos promuje swój debiutancki album Wild Alee, który wyjdzie 21go kwietnia i będzie idealnym krążkiem dla osób, które cenią sobie spokojne dźwięki, przenoszące odbiorcę w sam środek Islandii. Bynajmniej tak na mnie działają piosenki Talos, czuję jakbym była w zupełnie innym miejscu, otoczona bezgranicznymi, surowymi krajobrazami odległych wysp.