W ramach wtorkowego Hej Polsko! mam dla Ciebie kolejne trzy polskie propozycje do przesłuchania. Wszystie trzy łączy żeński wokal na pierwszym miejscu. Jestem ogromnie ciekawa, który z nich spodoba się Tobie najbardziej?

Body Electric

Bardzo aktywni w Internecie podbijają wrocławską scenę muzyczną swoimi elektryzującymi piosenkami. Wokal Ani Sejdak sprawia, że przechodzą mnie miłe dreszcze. Nie jest to muzyka, której słucham na codzień, a jednak jakoś się w niej odnajduję ;) Pierwszym kawałkiem, jaki od nich usłyszałam był cover Toxic, dlatego też to właśnie ten kawałek Wam podrzucę. Spróbujcie też Time Will Fall oraz Leave or Stay.

 

 

Olandra

Jednego jestem pewna – o tej dziewczynie będzie jeszcze głośno na naszej alternatywnej scenie. 21 letnia Ola w tym momencie studiuje sobie spokojnie w Warszawie, jednak to co robi w wolnym czasie zwala z nóg. Albo, jak lubię czasami pisać o muzyce – przenosi nas w zupełnie inne miejsce. Jej muzyka kojarzy mi się z takimi nazwiskami jak Barellis czy Spektor – czysty, delikatny i jednocześnie ostry (w dobrym tego słowa znaczeniu) wokal idealnie komponuje się z dźwiękami pianina. Już pierwsza piosenka, którą usłyszałam – Asmodeus przekonała mnie, że warto Olandrę obserwować. Mam nadzieję, że też podzielicie moje przekonanie. Posłuchajcie też Birds, Pieces of Ice oraz najnowszego, bo zaledwie sprzed tygodnia – Night Watch. Oli towarzyszą jeszcze dwie dziewczyny – naskrzypcach gra Małgosia Szulim, na wiolonczeli Kasia Januszewska. Chciałabym, oj chciałabym, usłyszeć je kiedyś na żywo!

 

 

HOlly Blue

Założony w 2011 projekt, dopiero niedawno wpadł w moje słuchawki. Z tego co teraz czytam, to pojawiał się już w polskich radiostacjach i tym bardziej czuję, jak bardzo jestem w tyle z naszą muzyką ;) Wracając do tematu – Sonia i Emil tworzą bardzo miły, czasami wręcz relaksujący pop – ten gatunek muzyki zaliczam do idealnego „soundtracku do życia”.  Niektórzy nazywają ten gatunek jako intelligent pop – przemyślane aranżacje i teksty w pełni zasługują na to miano. Osobiście polecam Wam gorąco cover ’74-’75, który został wydany na pierwszej płycie The First Flight. Ciekawą piosenką jest także Lookin’ Back –  o wiele żywszą i bardzo przypominającą mi styl, wspomnianej już, Reginy Spektor.

 

Jeśli spodoba Ci się muzyka Holly Blye – mam do rozdania kilka EPek Comfort Zone zawierających remixy powyższego kawałka i dwa bonusy oraz wspomniany, pierwszy krążek zespołu! By dostać płytę wystarczy że w komentarzach zostawisz propozycje kolejnych polskich wykonawców, których powinnam poznać :) Wyniki w kolejnym odcinku Hej Polsko!