W ramach serialowej jesieni podzieliłam się już z Wami:

  1. S01E01 czyli serialowymi nowościami
  2. 3 polskimi serialami, na które warto zwrócić uwagę
  3. Serialami z nowymi sezonami, o których warto pamiętać

A już wkrótce opublikuję dodatkowe zestawienie kilku tytułów, które nie zmieściły się w powyższych kategoriach. Dzisiaj jednak, chciałam Wam zdradzić jeden prosty sposób na to, jak nie wypaść z obiegu przy tylu różnych tytułach!

Problemy z byciem na bieżąco 

Przez dość długi czas nie mogłam się połapać w tym, kiedy wychodzą nowe odcinki, które epizody już objerzałam i kiedy będzie się odbywała premiera mojego ulubionego serialu. Dość sporo czasu poświęcałam na ciągłe wracanie na filmweb czy imdb w poszukiwaniu tych informacji. Próbowałam wszystkiego – zapisywałam daty w notesach, w kalendarzu (obowiązkowo informacje o Grey’s Anatomy!), ustawiałam przypomnienia w telefonie, jednak wszystko to było dość czasochłonne i po prostu męczące. Koniec końców raz w tygodniu wyszukiwałam ulubione tytuły i jeśli były dostępne do obejrzenia, po prostu je oglądałam.

Proste rozwiązanie

Największym problemem jednak było dla mnie pamiętanie, na którym odcinku skończyłam. Ostatnio nawet ten problem rozwiązało moje ulubione urządzenie, tj. TV Calendar, tym samym stając się kompletnie bezkonkurencyjne.

tv calendar for series

Nie mogę sobie przypomnieć kiedy zaczęłam go używać, ale musiało to być całe lata temu, ponieważ nadal mam podłączony stary e-mail, którego nie używam od…. dawna :) W skrócie, to co potrafi ten kalendarz to:

  • pokazuje kiedy transmitowane są wybrane przez Ciebie seriale z uwzględnieniem strefy czasowej
  • pozwala na oznaczenie obejrzanych odcinków 
  • informuje o premierach i finałach sezonów
  • podrzuca informacje o nowych tytułach
  • posiada cały szereg dodatkowych funkcji i cały czas się rozwija

Sporo, prawda?

tv calendar for tv series, kalendarz do seriali

W moim kalendarzu oznaczam nie tylko te tytuły, które chcę śledzić na bieżąco, ale też nowości, o których chcę pamiętać (np. powyżej jest to American Housewife czy The Great Indoors, które są dopiero przede mną). Jeśli coś mi się nie podoba – mogę łatwo usunąć wybrany tytuł z ulubionych (printscreen poniżej)

tv calendar for tv series, kalendarz do seriali

Kalendarz można łatwo dostosować do swoich potrzeb dzięki całkiem pokaźnej liczbie dodatkowych funkcji, które cały czas są rozbudowywane – co cieszy. Można zmienić kolorystykę, wybrać czy chcemy widzieć tytuły odcinków, obrazki, podsumowania odcinków. Dla mnie najlepszą funkcją jest ta, pozwalająca na oznaczanie obejrzanych epizodów. Zaczęłam jej używać dopiero niedawno i już kilka razy pozwoliła mi uniknąć zastanawiania się „gdzie skończyłam??”.

tv calendar for tv series, kalendarz do seriali

Jeśli, tak jak ja, uwielbiacie oglądanie seriali – sprawdźcie koniecznie ten kalendarz, a w komentarzu dajcie znać czy Wam się przyda lub jeśli już z niego korzystacie – jakich funkcji Wam jeszcze brakuje?