Zanim przejdziemy do dzisiejszej Tygodniówki, kilka ogłoszeń:
➳ W tym Tygodniu na blogu będzie można wygrać… książki :) Tak dla odmiany, ale oczywiście z muzycznym akcentem. Post powinien pojawić się gdzieś w okolicach weekendu, stay tuned!
➳ Nowy newsletter też się tworzy, jeśli jeszcze nie ma Cię na liście – zapisz się teraz!
➳ Właśnie opublikowałam drugą playlistę dla portalu DajemyRadę.pl – tym razem pomaga ona w przygotowaniach do maratonu!
➳ Koniecznie sprawdźcie playlistę artystek podobnych do Florence and The Machine. Zastanawiam się czyją playlistę zrobić teraz – jakieś pomysły? :)

I tyle. Czas na dawkę nowych dźwięków.  Szczególnie gorąco polecam początek zestawienia: trzeci singiel od amerykańskiego duo Black Coast, przepiękny debiut szwedzkiego duetu I Am Karate oraz I’m alright, które mogliście już usłyszeć na mojej popowej playliście, od MAJIK, nowego artysty z UK. Dorzuciłam też nowy kawałek od Of Monsters and Men, a także całkiem fajne indie-rockowe brzmienie od brytyjskiego New Desert Blues. Tę bardziej energiczną część Tygodniówki zamyka YATES ze swoim australijskim podejściem do popu oraz We Are City, co do których mam do tej pory mieszane uczucia, jednak refren Friends Hurt porządnie zapętlił mi się w głowie więc musiałam się podzielić :)

W spokojniejszej części znajdziecie tylko… trzy kawałki. Po raz pierwszy od dawna, ta część jest taka krótka. Ale za to jakie będą to piosenki! Trzy nowe cuda pochodzą od Williama Fitzsimmonsa (kto jedzie na Halfway Festival? :D), Sufjana Stevensa (nowy album wychodzi 30.03) oraz Alexa Vargasa. 

To jak, co zapętli Wam się najbardziej? :)