Gotowi? Oto kolejna dawka seriali, którymi możecie zapełnić sobie świąteczną przerwę, a nawet jeśli nie zdążycie, to koniecznie zapiszcie sobie te tytuły na liście do obejrzenia!

dirk gently’s holistic detective agency

Osobiście po tym, co zaraz tutaj napiszę nigdy w życiu nie zaczęłabym oglądać Dirka, dlatego jeśli będziecie mieli mieszane uczucia wróćcie do tego zdania: obejrzyjcie pierwszy odcinek, a do rzeczywistości wrócicie dopiero gdy Netflix poinformuje Was, że to już koniec.

To, co dzieje się w tym serialu to jakieś czyste szaleństwo. Nie jest to kolejna historia, w której możecie przewidzieć co się stanie. Groteska goni absurd, bohaterowie, rzeczy i historie łączą się ze sobą w zupełnie nieprzewidziany sposób, a wszystko to by rozwiązać zagadkę morderstwa. Elijah Wood i Samuel Barnett tworzą duet, który zapamiętacie na długo i o ile odnajdziecie się w przedziwnym charakterze serialu – szybko poszybuje on na szczyt waszych ulubionych tytułów.

 

The crown

Być może słyszeliście już o nowej serii, która odkrywa przed nami historię panowania królowej Elżbiety II. Polecałam ją w nowościach nadchodzących jesienią, a nawet jeśli nie z mojego bloga, to mogliście widzieć rekomendacje znajomych na fb lub cały szereg artykułów chwalących tę produkcję. The Crown jest hitem. Po prostu. Genialnie zrobiony, z świetnymi aktorami, mocną historią, szybko znalazł się w najpopularniejszych serialach Netflixa.

100 mln funtów, kilkaset podstawowych kostiumów dla głównej obsady i od dwóch do pięciu strojów dla każdego z ponad siedmiu tysięcy statystów, zdjęcia z południowej Afryki – to wszystko składa się na sukces. Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda życie rodziny królewskiej za zamkniętymi drzwiami – macie gotową odpowiedź. Wystarczy włączyć play.

 

CASUAL

Casual to serial, o którym zdecydowanie za mało się mówiło! Ja sama trafiłam na niego dopiero jakiś czas temu i z miejsca polubiłam wszystkich bohaterów i zostałam wciągnięta w ich historię. Tak jak Dirk Gently oglądam dla rozruszania szarych komórek i dobrej zabawy, The Crown by poznać trochę historii i napawać się świetną produkcją, tak Casual był moją odskocznią od własnych problemów. Wiecie – to jeden z tych seriali, po których obejrzeniu stwierdzacie, że Wasze życie jest a) nieco nudne, b) ale mimo wszystko bezproblemowe. Tak jak każdy rodzinny dramat komediowy, sądzę, że to właśnie historia kawalera, jego rozwiedzionej siostry i jej dorastającej córki, może Was zrelaksować jeśli po świętach będziecie zmęczeni swoimi rodzinnymi relacjami ;)

 

Widzieliście? Zamierzacie? Lubicie? Zapomnieliście? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!