BOKKA – Town of Strangers
Dzisiaj będzie o tracku, który całkowicie zniewolił moje słuchawki i przywrócił nadzieję na to, że polska muzyka ma najlepsze lata ciągle przed sobą. Dla tych z Was, którzy jeszcze na niego nie trafili – czytajcie i rozkoszujcie się dźwiękami.
Mowa o BOKKA – Town of Strangers. Kawałku, który wdarł się niepostrzeżenie do mojego youtuba i zagościł się tam na dobre. Nigdy przenigdy nie powiedziałabym, że jest to klip i muzyka pochodząca z naszego państwa. Czasami aż się sama zdumiewam jak bardzo nie wierzę w polską scenę muzyczną. Na szczęście takie perełki, używające butelkę wody zamiast tradycyjnego werbla przywracają ten nikły płomyk nadziei ;)
Nowy nabytek polskiego labelu NEXTPOP przypomina wokalem Lykke Li. I to maksymalnie. Bynajmniej w moim odczuciu. Jeszcze nie wiadomo do kogo on należy, ale pewnie niedługo ta tajemnica zostanie odkryta – już w listopadzie odbędzie się premiera całego albumu. Czekam. Czekam z niecierpliwością!
O powstaniu clipu polecam przeczytać u samego źródła czyli PSYCHOKINO – dwójki bardzo uzdolnionych ludzi, którzy zdecydowali połączyć się zamiłowanie do filmów i muzyki. Zaczęli robić klipy z fabułą. Wychodzi im, prawda?