Początkowo myślałam, że ta piosenka znajdzie się tylko w playlistach ale hej! Mam nowy szablon na blogu, a w nim piękne miejsce na właśnie takie perełki! Dlatego poznajcie jeszcze lepiej nowość od Clans – Prayers.

Po swoim debiutanckim singlu AlibiNicholas Monjarez a.k.a. Clans, powrócił by zachwycić nas w zupełnie inny sposób. Nie są to już radosne dźwięki, które otworzyły mu drzwi u takich gwiazd jak Banks czy Crywolf. Tym razem zostajemy wciągnięci w historię, które jest nie tylko bardzo osobista, ale także odkrywa ogromną wrażliwość i wszechstronność artysty.

Muzycznie olśniewające „modlitwy” czyli Prayers najbardziej zachwycił mnie swoimi pauzami. Mocny początek My mother cries almost every night i kolejne wersy wybrzmiewają w tej ciszy zapadając głęboko w pamięć. Jak sam artysta skomentował, piosenka jest dla niego bardzo osobistym wyznaniem:

Prayers’ is about seeing my parents & other couples, struggling to make love work in dead end relationships, where one person is clearly taking advantage of the other. Watching them waiting, praying to a higher power to save them from their misery, instead of finding the strength within themselves.

 

Clans znajdziecie na Facebooku oraz Spotify, warto go obserwować, ponieważ jestem stuprocentowo pewna, że narobi jeszcze hałasu w 2017 roku!