Okej, z góry uprzedzam, że dzisiejsza playlista jest… haha, nie, nie będę Wam psuła niespodzianki ;) Sami sobie dopowiedzcie po jej przesłuchaniu ;)

Stworzyła ją Ida, autorka bloga MojaTrawa, którego z czystym sumieniem mogę Wam polecić. Raz na jakiś czas znajdziecie tam teksty nawiązujące do muzyki i to w przeróżnych kontekstach ;) Przykładowo ostatni post na blogu to połączenie muzyki i.. mody (Trencz, muzyka i Sztuka). Raz na jakiś czas Facebook łaskawie pokazuje mi co Ida wrzuca na swojego walla i tym sposobem odkrywam lub przypominam sobie o wspaniałych kawałkach, takich jak np SOKO – We Might Be Dead By Tomorrow. W koncu zebrałam się w sobie i poprosiłam ją o stworzenie całej playlisty. Zobaczcie co z tego wyszło…

 

#21 Ida

Moja playlista będzie na pierwszy rzut oka dziwna i zabałaganiona. To z pewnością dlatego, że słucham wielu gatunków muzycznych, muzyka towarzyszy mi przy różnych okazjach, oddaje różne nastroje. Skoro zabałaganione biurko to oznaka geniuszu, to może z playlistami też tak jest?
No to PLAY!

 
Paloma Faith „Only love can hurts like this”
Jest brzydka, technicznie nienajlepsza, ale łapie tym za serce. Fajnie buja. Więcej nie powiem, bo znamy się zbyt krótko. Ale pierwsze wrażenie wyśmienite.

Crystal Fighters „You and I”
Ultra pozytywny kawałek, który wyłapałam w filmie z wakacji Yuriego Drabenta i Asi Kółkowskiej. Jak go włączam w aucie to mam od razu uśmiech na ustach.

 

Jassie Ware „Wildest moments”
Oklepany, ale mi kojarzy się z moimi przyjaciółmi i minionym latem. I tak zawsze pozostanie.

 

 

Tom Odell „Hold me” (live for Burberry)
Chwyta za serce. W ogóle muzyka odkrywana przez Burberry jest cudna. Polecam mój wpis na ten temat.

 

 

Anthony Hamilton & Elayna Boynton „Freedom” (Django Unchained OST)
Uspokaja, koi, a poza tym jestem z Miasta Wolności. Piękny film, piękny soundtrack. Piękna piosenka.

 
SoKo „We might be dead tomorrow”
Geniusz tkwi w prostocie. Tak formy, jak i przekazu. I dobrze, bo mamy mało czasu. Przecież jutro możemy już nie żyć.

 
Karmin „Pumped Up Kicks” (Foster The People cover)
Klasyk odświeżony przez ten cudny duet. Tu w spokojnym aranżu. Ciekawostka – ona rapuje i to tak, że czapki z głów. Ciekawe co na to Daniel Silk.

 
MC Silk „Rap Nodoby faster than Rap God”
A skoro o nim mowa – must know miesiąca! Doskonała dykcja i umiejętności „nawijki”, świetny pomysł na piosenkę i pokazanie światu Polski. Szkoda, że już zdjęłam czapkę, bo i tu się prosi chapeu bas!

 
Patrycja Kosiarkiewicz/Effortless „Na moim kawałku nieba”
Patrycja to moja Przyjaciółka. Tak jak kocham ją, kocham jej ostatnią płytę. Za emocje, teksty, doskonały (!!!) warsztat wokalny i cudowny mezzosopran.

 
Pink Freud „Diamond Way”
I znów „kolesiostwo”. Z Wojtkiem znamy się już kilka lat, kibicuję mu mocno. Pink Freudów uwielbiam, pewnie w dużej mierze dzięki Adamowi Milwiwowi, który dźwięk trąbki zamienia w przestrzenną konstrukcję – słychać to doskonale w tym numerze. Płyta z której pochodzi to mój ulubiony album PF do malowania, a zespół ten kocham fotografować na koncertach – mają szaloną energię.

 
Wojtek Mazolewski Quintet „PUNK-t Gdańsk”
Kolejny raz Wojtek. Buja i jest kompozycją o Gdańsku i dla Gdańska. A ja w ramach pracy miałam okazję być współproducentką. Rewelacyjne ujęcia Wojtka i Miasta to zasługa młodych i zdolnych gdańskich artystów: Michała Andrysiaka oraz Tomka Wierzchowskiego.

 
Leszek Możdżer (Chopin) Mazurek A op.15 nr 4
Klasyka klasyki i (chyba już) klasyka jazzu. I mazurek, który wywołuje we mnie łzy, gęsią skórkę i wszystko co tylko można.

 
Groove Armada „Fogma”
Uwielbiam GA! A to jest jeden z ich mniej znanych numerów. Buja, ładuje energią. Wokaliza jakoś tak przenosi mnie w ciepłe kraje. Jest fajnie.

 
Kobiety „Doskonale tracę czas”
Znów lokalnie, trójmiejsko, nieco nostalgicznie, wieczornie. Zamykam oczy… I poza kobietami plejada lokalnych artystów: Leon Dziemaszkiewicz, Maciek Szupica… Do tego refren, który kojarzy mi się z Przyjaciółmi, śpiewaniem do białego rana, miłością…

 
Kombajn do Zbierania Kur po Wioskach „O czym ja mam z toba myśleć”
To taki numer przy którym mam ochotę płakać, zaczynam poruszać się w zwolnionym tempie i chciałabym stać przy oknie i patrzeć jak po szybkie spływają krople deszczu.

 
Kim Novak „Szczur”
Ponieważ uwielbiam Fisza i Emade, rocka i mocne sekcje rytmiczne.

 
Bassisters Orchestra „Test”
Co wyjdzie z połączenia hip-hopu z jazzem? Właśnie to. Fisz, Emade, Trzaska, Mazolewski, Jaskułke. Klasa sama w sobie.

 
Sławek Jaskułke/Piotr Wyleżoł „Piece for Wietek”
Paradoksalnie Leszek Możdżer nie jest moim ukochanym pianistą (sorry, Leszek). Jest nim Sławek Jaskułke. I nawet wiem czemu: bowiem ma bardzo silną lewą rękę, więc jego muzyka pełna jest niskich, głębokich brzmień. A ja takie bardzo lubię. Teraz czekam w napięciu na nowy album Sławka. W napięciu, bo chciałabym już go posłuchać, bo o to, że będzie dobry jestem spokojna.

 
Florence + The Machine „Cosmic love” Live on KEXP
Dwa instrumenty i doskonały wokal. Nic więcej nie jest potrzebne by wylecieć w kosmos.

 
Fly Project „Toca toca”
To nie jest żart. Wiecie jak przy tym się świetnie sprząta?

 

 

(Całą playlistę znajdziecie tutaj.)

 

 

——————————
Inne zapętlone osoby: ZosiaKubaKarolinaMaciekEwaKrzysiekPål (Moddi)KarolinkaAndrzejKarolinaJanPaulinaPiotrAli (novo Amor)AgataSylwiaAniaFreddie DicksonHeimatt, Malwina

 

Zdjęcie autorstwa niezastąpionego Marcina NoLife Style