Zapętlony Michał: Girls to the front!
Miałam dzisiaj nie blogować, i w sumie to tak jakby tego nie robię. Robi to za mnie Michał Wieczorek. Jeden z moich muzycznych guru, chodząca encyklopedia muzyki-której-nie-znam-a-powinnam, autor w Gazecie Magnetofonowej, a do tego jeszcze bloger muzyczny w Na Obrzeżach (fb). A że dziś #czarnyponiedziałek to będzie o dziewczynach. Tyle ode mnie. Zapętlajcie!
ZAPĘTLONY MICHAŁ
Przygotowując tę playlistę trzymałem się czterech zasad. Po pierwsze, ma nie być po angielsku. Po drugie, każda piosenka pochodzi z innego kraju, bo lubię różnorodność. Dlatego usłyszycie tajski, khmerski, hiszpański, farerski, tamaszek, hebrajski, turecki, arabski, portugalski, francuski, japoński, słowacki, macedoński, grecki, niderlandzki, rosyjski. Po trzecie, śpiewają tylko kobiety. Po czwarte, trafią tu tylko piosenki z 2015 i 2016 roku.
Dlaczego akurat takie restrykcje? Za bardzo skupiamy się w poszukiwaniach nowej muzyki na Stanach i Wielkiej Brytanii, a przecież poza nimi dzieją się fantastyczne rzeczy, Poza tym, lubię pisać o nieznanej, niszowej muzyce. Ale nie bójcie, znajdziecie tu tylko ładne piosenki.